Sztyfty - koniki ;)
Pogoda dzisiaj bardzo sprzyjająca lepieniu ;) I tradycyjnie zaraz zmykam lepić ;) Czekam również na przesyłkę z półfabrykatami itp. Mam nadzieję, że już jutro przyjedzie i będę mogła działać :P Nie wiem także, czy jutro uda mi się dodać jakiś wpis, chyba dopiero w piątek ;)
Zachęcam do zapoznania się z poprzednim wpisem ;D
Na początku myślałam, że to tył koników, ale teraz się skapłam, że mają tam jakieś oczka. hmm... Szkoda, że nie mam jeszcze przekutych uszu...
OdpowiedzUsuńCookie Monster ;p
OdpowiedzUsuńślicznie Aniu tworzysz:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga ;) u mnie nn :3
OdpowiedzUsuńJej... jakie piękne! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;]